MeczAcY aLe dObry DZieN :D
Komentarze: 3
To byl spoko dzionek, z rana po vivie poszedlem sobie na dworek, wylazilem sie ze normalnie tak mnie nogi bolaly... a i tak nie znalazlem tego czego szukalem, jezo tylko kupil jakies tam skarpety (takie co z nich ziejaaa) bo ma w poniedzialek mikolajki, no i tak jak przyszedlem do domu to sobie lekko przysnalem i wstalem i tak siedze i siedze, jakos nie chce mi sie pisac, teraz gadam sobie z kreskaaaaa zalozyla bloga---> wpadac tam! zaraz dam linka jeszcze gadam z ali ktora ma dola--->:( solidarnie z nia, no ja spadam, czasu mam malo :) eloooooooooooo
Dodaj komentarz