lis 23 2003

cO sIE dzIAlo ffCzOraj a Co sIe bedZie DziAc...


Komentarze: 1

No wiec to jest tak, ze wczoraj malo co nie umarlem ;P bo taka dzuma ze szok i w ogole, no i dopiero o 18:15 wyciagnalem jeza z domu, wczesniej wiecie co sie dzialo taki doooooooooooool... no ale wyszedl (nie zwazajac na to ze czekalem na niego od 17:00) no i stwierdzilismy, ze na rogowskiego nie ma przyszlosci i poszlismy "gdzies na czechow", przeszlismy sie kolo reala, na nowowiejskiego spotkalismy matiego i magde (...) i byla brehta bo gadalismy np. o szczurkach skatowanych przez matiego i sopla, o wyliczeniach sopla kiedy byl spalony (nie ma co, dobry jest :P), potem przyszedl jescze bajo, nowacki i cypek, jezo dostal z butelki od baja ale bajo dostal z szalika od magdy i byla zieja, wszyscy tak zjarani (cypek, bajo, nowacki) ze zaczelismy konwersowac o nocnych spacerach i dotlenianiu sie, z jezem stwierdzilismy ze widac :P no i potem towarzystwo sie posypalo i poszlismy przez radzynska, lipinskiego, kiepury, kompozytorow mlodej i wrocilismy do domu, potem siedzialem jeszcze na gg ale zwatpilem bo brejdakowi musialem dac i ogladalem "miss agent" ale no coz, usnalem... A dzisiaj wstalem, wygonilem braciszka z komputera i jestem, pisze note, jem, i slucham nooooty, a plany na dzis sa nastepujace: jak dobrze pojdzie to o 11:00 ide na dwor, na miasto, a potem musze pozyczyc ksiazke od historii (moja ma dominika:[ ) i odzyskac cwiczenia z anglika za ktore maly dostal 4- pasozyt jeden. No i niewiem co napisac, bede spadal, komentujcie i wpisujcie sie do ksiegi bo smutno :(, pozdro

przemekceee : :
madzius
23 listopada 2003, 08:56
no to mily dzinek ci sie zapowiada pozdro spadam paps

Dodaj komentarz